Alternatywa dla żywej zieleni: rośliny sztuczne a stabilizowane
O ludziach, którym uprawa roślin przychodzi łatwo i przyjemnie, mawia się, że mają rękę do kwiatów. Ich rośliny kwitną przez większą część czasu i rosną jak na drożdżach, przez co stanowią piękną naturalną ozdobę wnętrza. Na drugim biegunie są jednak osoby, które uwielbiają kwiaty i chciałyby wykorzystać ich walory zdobnicze w aranżacjach przestrzeni, ale nie lubią i nie potrafią pielęgnować roślin doniczkowych. Na szczęście na rynku jest dostępna ciekawa propozycja dla wszystkich, którzy cenią sobie zielone akcenty we wnętrzach. A nawet dwie propozycje! Mowa z jednej strony o roślinach sztucznych, z drugiej – o nowości na polskim rynku, czyli o roślinach stabilizowanych.
Czym są rośliny stabilizowane?
Rośliny stabilizowane to rośliny „zatrzymane w czasie”. Otrzymuje się je po poddaniu żywych roślin procesowi stabilizacji – limfa zostaje w nich zastąpiona roztworem bazującym na glicerynie.
Starannie wyselekcjonowane okazy są moczone w dużych kadziach, a następnie suszone. Kwiaty są dobarwiane naturalnymi pigmentami. Tak przygotowane rośliny są trwałe, nie wysychają, nie przyciągają owadów, nie wymagają żadnych zabiegów pielęgnacyjnych. To sprawia, że są „czymś pomiędzy” roślinami żywymi a sztucznymi. Można je spotkać w mieszkaniach, biurach, przestrzeniach publicznych. W aranżacjach często wykorzystuje się stabilizowane mchy i porosty, a stabilizowane kwiaty – róże – są ciekawym pomysłem na prezent.
Trudny wybór?
Rośliny sztuczne i stabilizowane mają ze sobą sporo wspólnego. Przede wszystkim są „bezobsługowe” – nie trzeba się nimi opiekować ani ich pielęgnować. Rośliny stabilizowane wystarczy co jakiś czas delikatnie omieść, a sztuczne przemyć lub odkurzyć. Zmiany temperatur nie są problemem ani dla roślin sztucznych, ani stabilizowanych, dlatego do aranżacji można wybrać dowolny gatunek – to duży atut, bo nie każda żywa roślina będzie dobrze czuła się w miejscu, w którym chcielibyśmy ją widzieć. Drobnym ograniczeniem w przypadku roślin stabilizowanych jest wilgotność powietrza (nie powinna przekraczać 70%) i nasłonecznienie (w pełnym słońcu mogą płowieć). Ponieważ rośliny sztuczne i stabilizowane nie rosną, wykonana z nich dekoracja jest trwała i nie zmienia kształtu. Z obydwu typów roślin można wykonać zielony obraz albo wykorzystać je w ogrodach wertykalnych. Rośliny stabilizowane są bardzo trwałe – stabilizowaną różą można cieszyć się przez ok. 2 lata, a ścianą z mchów i porostów znacznie dłużej, nawet ok. 10 lat . Trwalsze są tylko rośliny sztuczne.
Zarówno rośliny stabilizowane, jak i sztuczne mają swoje zalety. Co najważniejsze, wyglądają bardzo efektownie: pierwsze zachowują miękkość i naturalność pomimo procesu stabilizacji, a drugie do złudzenia imitują żywe rośliny. Jeśli zdecydujemy się na rośliny sztuczne, warto wybrać te najwyższej jakości – wykonane z dbałością o najdrobniejsze szczegóły.